Obserwatorzy

poniedziałek, 29 lipca 2013

Haul zakupowy - zapraszam

Hej.

Dziś przedstawiam Wam zaległe zakupy o które wzbogaciłam się w przeciągu ostatnich kilku tygodni. Nadrabiam zaległości sukcesywnie :))





1. Lorento Lakier do włosów supermocny cena ok 4zł -Biedronka
2. Joanna Naturia Szampon z odżywką do włosó przetłuszczających się cena ok 8zł - Kaufland
3. Donegal Grzebień cena 1,66 - sklep drogeryjny



4. Beauty Vitalsss Zestaw Kapsułki i masażer do głowy cena 10zł - Biedronka





5. Caterine Płatki kosmetyczne cena 2,50 - kaufland
6. Bebeauty Płyn micelarny (kolejny) cena 4,50zł - Biedronka
7. Eveline Odżywka do paznokci 6in1 - około 6zł  - Biedronka
8. Lady maszynki do golenia 10sztuk cena 4,50 - Biedronka



10. Rolki do czyszczenia ubrań - mój niezbędnik cena ok 5zł  - Rossman



 

11. David Beckham woda toaletowa dla mężczyzn cea ok 35zł Rossman
12.Maszykki do golenia 2szt Gillette Fusion cena ok 40zł Rossman

13.Mydełko w płynie z pompką miodowe - cena ok 3zł Rossman




I to chyba na tyle. Wszystkie zaległe zdjęcia z zakupami Wam przedstawiłam. Jeśli chcecie coś wiedzieć o którymś z produktó to śmiało mpiszcie. Chętnie odpowiem.
Pozdrawiam i miłego upalnego dnia życze :))

niedziela, 28 lipca 2013

Nowa wspólpraca...NOWE KLIMATY - poduszka do medytacji

Hej.

Dziś na świeżo chciałabym Wam przedstawić produkt z nowo nawiązanej współpracy. W ostatnim czasie z braku czasu przebywania w sieci, współprac było mało. W sumie nie spodziewałam się żadnej przesyłki i w domu nie ostrzegałam że coś może do mnie przyjsc.

Gdy wróciłam z pracy do domu, poinformowano mnie ze przyszła do mnie paczka. Byłam zdziwiona. Do tego paczka była dość duża, zapakowana w czarne opakowanie filiowe i z napisem OTWIERAĆ OSTROŻNIE. Co to może być???? Pomyslałam że może kosmetyki...ale adres nic mi nie mówił.

Otwarłam i co tam było.....

PODUSZKA DO MEDYTACJI 
od 




OD PRODUCENTA

Podstawowa, najbardziej popularna klasyczna poduszka do medytacji ma średnicę około 30 cm i wysokość 14-15 centymetrów. Jest wystarczającej wielkości dla prawie każdej osoby. Można na niej wygodnie siedzieć przez dłuższy czas. Zrobione zarówno ze 100% bawełny, z naturalnego lnu jak i z innych tkanin. 


Wewnątrz tej poszewki znajduje się wsyp o tym samym kształcie. Dopiero we wsypie umieszczone są łuski gryki. Ten wsyp jest także zapinany, dzięki temu można dosypać lub odsypać łusek gryki. W ten sposób regulujemy wielkość i twardość poduszek. To praktyczne rozwiązanie, stosowane niestety nie przez wszystkich producentów.To najbardziej uniwersalna z poduszek. Każdy może ich użyć. Nie tylko do medytacji. Także pracując przy komputerze czy podczas wspólnych spotkań do siedzenia na podłodze. 




MOJA OPINIA

  • jak było napisane powyżej poduszka sklada sie z dwóch części: poszewki i wsypu
  • poszewke można bez problemu wyprać (moja nistety nie jest tak ładnie kolorowa jak na zdjęciach ze strony firmy)

  • jest bardzo wygodna
  • idealnie wypracowana, najważniejszą ich cechą jest to, że nie zapadają się pod ciężarem naszego ciała, nie sprężynują. Są bardzo solidnym podparciem dla nas.

  • poduszka nie uwiera, nie sprawia dyskonfortu
  • oprócz medytacji moze służyć do siedzenia co w moim przypadku to najlepsze wyjscie bo czesto siedze na podłodze, moze służyc tez pod głowe gdy lezymy, fajnie układa profil głowy jak ktoś lubie leżeć wysoko
  • do tego ma uchwyt dzięki czemu swobodnie mozemy z nią spacerować

  • zakochałam się w niej od pierwszego usiądzenia (jak to tak mozna napisać :)
  • w ulotce ktorą dostałam było wiele cennych informacji dotyczących sposobu prania, dezynfekowania poduszek
  • .zaleca sie pranie samej poszewki bo wpas z zawaroscią łusek moze długo schnąć i barawić...
  • jesli chcemy zdezynfekować poduszke mozna zawinąć sam wsad w worek foliowy i umiescic na jakis czas do zamrażalnika-pozbedziemy sie roztoczy i innych niewidocznych dla oka stworków
  • wyczytałam też iż charakterystyczną cechą tego typu i poduszek jest cichy szelest, do którego niektórzy potrzebują się przyzwyczaić.
  • poduszki z łuską gryki są dobre dla alergików, nie stwierdzono uczuleń na tego typu produkt
  • ważna informacja jest to że po dłuższym czasie używania łuska gryki może się trochę ubić. Aby mogły powrócić do swojej poprzedniej formy – dosypiemy bez większego problemu trochę łuski do środka. Starej łuski nie musimy się pozbywać. Łuska gryki, gdy jest sucha, nie pleśnieje, nie atakują jej pasożyty, nie nasiąka wodą


                               Z całą stanowczością polecam zaopatrzyć sie w taką poduszke :))

sobota, 27 lipca 2013

Zdobycze lumpeksowe - spodnie i legginsy

Hej.

Dziś długo oczekiwany post o tematyce lumpeksowej. Musze stwierdzić że jestem już uzależniona od zakupów w tego typu sklepach. Obiecałam sobie ze juz nie bede tak czesto tam zaglądała bo wszystko mam...spodenki, sukienki, buty torebki...na zime na lato...na podoge na niepogode no aleeeeee to jest silniejsze ode mnie. Zwłaszcza jak widzi sie super ciuch w cenie 3, 5, 6, czy 10 zł a w sklapie normalnie kosztuje trzy albo cztery razy tyle.

Oststni post lumpeksowy był juz bardzo dawno...od tego czasu nazbierało mi się spoto lumpeksowych ciuchów wiec żeby Was nie zarzucić tysiacem zdjęć pokaże Wam rzeczy spodenkowe :))))



Spodnie a`la wizytowe
wstawki satynowe
zapinane na zamek i guziki
z przodu kieszenie
z tyłu "ślepe" kieszenie
bardzo wygodne i super dopasowane

cena 6zł




Spodnie jeansowe
brązowe obszycia

z ciekawości sprawdziłam firme ONLY jaka była na metce
podobno to markowa odzież
znalazłam te spodnie za cene 159 zł

ja zapłaciłam 6zł

spodnie są w mega dobrym stanie
zero śladów noszenia
super





Spodnie - legginsy
Sklep ZARA
z przodu fikuśne zameczki
z tyłu bez kieszeni



posiadają wstawki zamszu od wewnętrznej części ud do kolan

również bardzo wygodne i idalne na mnie
cena 6zł






Czarne legginsy satynowe 
cena 2ł


Spodnio - legginsy
tak je musze nazwać bo są mega wąskie dopasowane i na gumce
z przodu "ślepe" kieszonki
z tyłu normalne kieszenie

cena 3zł





I to na tyle. Zdobycze są w zasadzie świeżymi łupami. Odkąd buszuje po lumpeksach bardzo cieżko było dostać spodnie typu rurki albo legginsy. Od krótkiego czasu mam to szczęście że je znajduje i trafiam na dodatek na dzień z niką ceną :))))

Jak sie Wam podobają moje łupy spodenkowo legginsowe???? :)))
Pozdrawiam

piątek, 26 lipca 2013

Zrób to sam - spodenki z motywem koronki

Hej.

Wiam kochani. Wracam po długiej przerwie spowodowanej brakiem aparatu i niemożnością robienia zdjęć. Próbowałam komórką ale jakoś nie wychodziła zawsze dobrze wiec sobie odpuściałam. Obiecuje że tym razem nie zostawie Was na tak długo. Mam sporo zaległości, wiec przez kilka dni posty będą pojawiały się codziennie. 
Spodziewajcie sie kilku recenzji kosmetyków i produktów "domowego użytku", nowe nawiązane współprace, ulubieńców, stroje dnia oraz ulubione posty o zdobyczach lumpeksowych.

Dziś natomiast luźny post o tematyce wakacyjnej :)))) jak zrobić sobie ciekawe spodenki na lato :)))))))

Potrzebujemy :

- długie niepotrzebne spodnie
- igła i nitka
- skrawki materiału z innego jeansu
- koronka


Spodnie które użyłam tak szczerze pisząc, miałam oddać do PCK dla biednych. Wyszły z mody, miały szerokie nogawki, źle na mnie leżały, jakby za duże.Szperajac po internecie natknęłam sie na fajne krótkie spodenki z motywem koronki. Bardzo podoba mi sie taki wzór wiec postanowiłam zrobic sobie podobne.

I to właśnie moje skromne dzieło.




Na końcówkach spodni, w koło, przyszyłam ręcznie koronke.






Na spodnie naszyłam kieszonke, którą wyciełam z niepotrzebnej już spółdniczki oraz szlufki żeby coś "się działo" ciekawego na tych spodenkach, żeby nie były zwyczajne. :)))





Z tyłu usunęłam kieszenie i pojawił sie ciemny fajny kolor zarysu kieszeni.





Przez przypadek gdy odrywałam kieszenie, rozdarłam materiał, dlatego widzicie miejscie po zszyciu. Jednak mi to nie przeszkadza i wygląda tak jakby to miało tak wyglądać :))))










I to tyle. Może zainspirujecie sie moimi spodenkami i zrobicie podobne. Nie mam nic przeciwko. Koniecznie przyslijcie - bedzie mi bardzo miło.

piątek, 5 lipca 2013

Zdradzam Wam moje sekrety :)) - co jeszcze chcecie o mnie wiedziec???

Hej.

Przeglądając ostatnio jedno z czasopism, natknełam się na fajną rubrykę takiego a'la wywiadu. Reporterka zaczynałam część zdania a osoba pytana musiała je dokończyć. Pomyslałam sobię że ja też takie coś mogę zrobić. Być może chociaż trochę dowiecie się czegoś o mnie. Serdecznie zapraszam.
  • Jako dziecko chciałam...być nauczycielką albo weterynarzem. (jedno i drugie nie sprawdziło się)
  • Moment, który odmienił moje życie to gdy poznałam mojego obecnego chłopaka. Wszystko zmieniło się na lepsze.
  • Mam bzika na punkcie...czekolady. Niestety wyskakują mi po niej krostki na twarzy.
  • Moja główna wada to...upartość i zawziętość. Zawsze muszę postawić na swoim. Staram się trochę temperować moją niewyparzona buzie.
  • Nie umiem obyć się bez...telefonu komórkowego. Brak telefonu to jak brak prawej ręki. Z drugiej strony jest to przedmiot który wiąże się ze stałym kontaktem z moją pracą.
  • Mój sposób na chandrę to... nie mam szczególnego sposobu. Lubię wypłakać się albo wygadać obcej nawet osobie, która może spojrzeć na problem z boku jako osoba postronna.
  • Podziwiam...ludzi którzy po strasznej i polesnej traumie w życiu, potrafią sie pozbierać i żyć jakby od nowa.
  • Jeśli chodzi o pieniądzę to...zawsze myślę że mam ich wiecej na koncie niż w rzeczywistości jest :)))))
  • W mężczyznach pociąga mnie...opalona karnacja, ciemne włoski i fajna sylwetka - i nie pakera. (taki właśnie jest mój chłopiec. )
  • Najbardziej zawiodłam się...na mojej juz eks przyjaciółce.
  • Małżeństwo to dla mnie...dopełnienie związku. Nie jest konieczne. Liczy sie miłość.
  • Moja główna zaleta to...wrażliwość.
  • Moje motto życiowe to...nie mam jakiegoś szczególnego ale coraz częściej zdarza mi sie mowić "co masz zrobić jutro-zrób dzisiaj"
  • Czuję satysfakcję gdy...moi bliscy chwalą moje potrawy. Rozpiera mnie duma.
  • Boję się...dentysty. W najbliższym czasie czeka mnie zabieg.
  • Szczęście to dla mnie...zdrowa rodzina.
  • Zawsze znajdę czas na...rozmowe i pomoc najbliższym.
  • Nienawidzę...ludzi którzy mają w życiu powodzenie a ciągle tylko opowiadaja jak im ciężko.
  • Gdybym miała porównać sie do zwierzęcia byłabym...kotem. Uwielbiam koty i moj chłopiec nazywa mnie kotkiem wiec moze cos w tym jest :)))))
  • Nie lubię...poniedziałków. Cieżko mi się wstaje.
  • Brzydzę się...kłamczuchów , wywyższających sie panienek.
  • Gdy będę babcią...dam wnukom wszystko co najlepsze. Będę najlepszą babcią na świecie.
  • Sława...nie jest dla mnie.
  • Mam słabość...do mojego chłopca, słodyczy, ostro przyprawionych potraw, lodów czekoladowych.
  • Pieniądze...podobno szczęścia nie daja ale życie ułatwiaja. Moze to źle zabrzmi ale bez pieniedzy w dzisiejszych czasach ciezko osiąnać sukces.
  • Najbardziej wstydzę się...moich kompleksów. Troszkę ich mam. Część ukrywam a z innymi spóbuje walczyć.
  • Odpoczywam gdy...mam wolne, chyba jak każdy. Gdy zacznę studia bedzie mniej chwil do odpoczynku wiec korzystam jak mogę.
  • Nie zasnę bez...oj ja błyskawicznie zasypiam i wszyscy u których czasem nocuje śmieja się ze mnie że jak poczuję tylko poduszkę to zaraz śpie. Mimo to zawszę lubie mieć przy łóżku butelkę z wodą.
  • Zazdroszczę...ludziom którzy w łatwy sposób osiągnęli w życiu sukces.


Jeśli chciałybyście coś jeszcze o mnie wiedziec to serdecznie was zachecam o pozostawienie początków zdań w komentarzach na dole. Chętnie odpowiem. Jeśli podoba sie Wam moj post to umieście coś takiego u siebie i koniecznie przeslijcie mi link. Poczytam z wielką ciekawościa. Dzis sie żegnam i zapraszam na kolejne posty. Teraz wyprzedzam je w czasie i chce zeby pojawiały sie regularnie co 2 dni. Mam nadzieję że mi sie to uda.

Pozdrawiam

środa, 3 lipca 2013

Fotorelacja miesiąca CZERWCA :)

Hej.

Dziś przedstawiam Wam fotoski które udało mi sie zrobic przez cały czerwiec. Nie mam jeszcze nawyku uchwycenia ciekawych chwil lub wypadów ale staram sie :) Zapraszam do oglądania.


Nowa fryzurka. Jak była mała do 3 klasy podstawówki obcinali mnie na chłopca, potem całe życie miałam długie włosy, podcinałam tylko końcówki. Za namową fryzjerki dałam sobie ponownie ściąć włosy na któtsze.


tył mam obcięty w taki sposó że nic z nim nie musze w sumie robic. Sam sie układa, nic tam nie prostuje.
Jestem mega zadowolona i juz sie tak bede obcinała.



16.06 obchodziłam urodzinki
jeden z prezentów od mojego dziubka


reszta prezentów
to co sylka uwielbia najbardziej


sałatka jaką uwielbiam w porze pomidorowej

pomidory
sałata
słony ser w kostkach
sos włoski, olej woda



deserek urodzinowy
nie zdążyłam zrobic zdjecia serniczka z truskawkami bo goscie zjedli w mgnieniu oka



jak wiecie w wolnym czasie tworze tworze i jeszcze raz tworze
tym razem powstały storczyki z papieru



jak czerwiec to sezon truskawkowy
uwielbiam


skończył mi sie moj stary peeling wiec czas na nowy



czerwiec przeważał w robieniu grilla
przypomnialo mi sie zeby zrobic zdjecie ale załapał sie juz tylko chlebek z serem




poniedziałek, 1 lipca 2013

ULUBIEŃCY JEDZENIOWI - czerwiec

Hej.

W związku z tym że w poprzednim miesiacu bardzo podobał sie wam post JEDZENIOWI ULUBIEŃCY - w tym miesiącu równiez pokaże Wam co polubiło moje podniebienie. Zapraszam serdecznie.



Czekolada Alpen Gold
duże orzechy



Masło miekkie Turek - solone

Świetne masło, które nadaje się do smarowania prosto z lodówki.  Niezastapione w sytuacjach gdy zapomni się nam wyciągnąć normalne masło w kostce z lodówki.Poza tym ma fajny słonawy smak. Nakładajac pomidorka na chlebek zbedne jest juz jego solenie. 
Pierogi Swojska Chata

Do kupienia w Biedronce za niecałe 5zł. Ogromny plus że nie są mrożone!!! Świeży fajny smak. Uwielbiam każdy rodzaj: ruskie, serowo truskawkowe, serowo jagodowe, z sere, z kapusta i grzybami. Nie pozpadaja się i nie pekają podczas gotowania.


Krokiety z kapustą i grzybami

Również do kupienia w Biedronce za jakies 5zł. Nie są mrożone. Pyszne w smaku. W krokiecie wiecej jest kapusty a małe ilosci grzybów ale i tak bardzo mi smakują. Występuje tez wersja z mięsem. Gdy nie chce mi się robić własnych krokietów zawsze kupuje te. Ładnie i szybko smaża sie na patelni.





Ser Favita sałatkowo - kanapkowy
z Mlekovita

Do kupienia w Kauflandzie za jakies 3zł.Serek jest jedną całą kostką wypełnioną wielkosciowo w całym pudełku. Ładnie sie kroi w kosteczkę. Idelany do sałatek z pomidorkami. Ma słonawy smak co działa na korzysc całej sałatki.

Czekolada Milka z nadzieniem Toffi

Jak zdażyłyście zauważyć uwielbiam slodkości, a najbardziej czekolady. Niesie to za sobą nieprzyjemne skutki dla mojego organizmu ale i tak nie potrafie sie powstrzymać. Jesli chodzi o mlke to lubie w sumie każdą ale od pewnego czasu Milka z nadzieniem Toffi przewyższa wszystko. W kazdym kawałku czekolady znajduje sie duży orzeszek i nadzienie toffi. Czekolada wrecz rozpływa sie w ustach.


Pasta z tuńczyka 

Pasta dostępna jest w Biedronce za jakies niecąłe 2zł. Oakowanie jest w sumie małe. Na wiekszą ilość osób sie nie sprawdzi, ale zabierajac ją samemu do pracy spokojnie sie najemy. Ładnie sie rozsmarowuje, pachnie produktem z którego jest wykonana. Dostepna jest jeszcze pasta jejeczna, z łososiem i chyba z oliwkami-jakas nowosc.

zdjecie zaczerpniete z portalu bangla


To na tyle z miesiaca czerwca. Produkty które widzicie powyżej są regularnie kupowane w moim domu. Nie były jednorazowym zakupem. Chetnie do nich wracamy bo sa sprawdzone i bardzo dobre. A wy co dobrego polecacie?? Piszcie.