Hej.
Dziś na świeżo chciałabym Wam przedstawić produkt z nowo nawiązanej współpracy. W ostatnim czasie z braku czasu przebywania w sieci, współprac było mało. W sumie nie spodziewałam się żadnej przesyłki i w domu nie ostrzegałam że coś może do mnie przyjsc.
Gdy wróciłam z pracy do domu, poinformowano mnie ze przyszła do mnie paczka. Byłam zdziwiona. Do tego paczka była dość duża, zapakowana w czarne opakowanie filiowe i z napisem OTWIERAĆ OSTROŻNIE. Co to może być???? Pomyslałam że może kosmetyki...ale adres nic mi nie mówił.
Otwarłam i co tam było.....
PODUSZKA DO MEDYTACJI
od
OD PRODUCENTA
Podstawowa, najbardziej popularna klasyczna poduszka do medytacji ma średnicę około 30 cm i wysokość 14-15 centymetrów. Jest wystarczającej wielkości dla prawie każdej osoby. Można na niej wygodnie siedzieć przez dłuższy czas. Zrobione zarówno ze 100% bawełny, z naturalnego lnu jak i z innych tkanin.
Wewnątrz tej poszewki znajduje się wsyp o tym samym kształcie. Dopiero we wsypie umieszczone są łuski gryki. Ten wsyp jest także zapinany, dzięki temu można dosypać lub odsypać łusek gryki. W ten sposób regulujemy wielkość i twardość poduszek. To praktyczne rozwiązanie, stosowane niestety nie przez wszystkich producentów.To najbardziej uniwersalna z poduszek. Każdy może ich użyć. Nie tylko do medytacji. Także pracując przy komputerze czy podczas wspólnych spotkań do siedzenia na podłodze.
MOJA OPINIA
- jak było napisane powyżej poduszka sklada sie z dwóch części: poszewki i wsypu
- poszewke można bez problemu wyprać (moja nistety nie jest tak ładnie kolorowa jak na zdjęciach ze strony firmy)
- jest bardzo wygodna
- idealnie wypracowana, najważniejszą ich cechą jest to, że nie zapadają się pod ciężarem naszego ciała, nie sprężynują. Są bardzo solidnym podparciem dla nas.
- poduszka nie uwiera, nie sprawia dyskonfortu
- oprócz medytacji moze służyć do siedzenia co w moim przypadku to najlepsze wyjscie bo czesto siedze na podłodze, moze służyc tez pod głowe gdy lezymy, fajnie układa profil głowy jak ktoś lubie leżeć wysoko
- do tego ma uchwyt dzięki czemu swobodnie mozemy z nią spacerować
- zakochałam się w niej od pierwszego usiądzenia (jak to tak mozna napisać :)
- w ulotce ktorą dostałam było wiele cennych informacji dotyczących sposobu prania, dezynfekowania poduszek
- .zaleca sie pranie samej poszewki bo wpas z zawaroscią łusek moze długo schnąć i barawić...
- jesli chcemy zdezynfekować poduszke mozna zawinąć sam wsad w worek foliowy i umiescic na jakis czas do zamrażalnika-pozbedziemy sie roztoczy i innych niewidocznych dla oka stworków
- wyczytałam też iż charakterystyczną cechą tego typu i poduszek jest cichy szelest, do którego niektórzy potrzebują się przyzwyczaić.
- poduszki z łuską gryki są dobre dla alergików, nie stwierdzono uczuleń na tego typu produkt
- ważna informacja jest to że po dłuższym czasie używania łuska gryki może się trochę ubić. Aby mogły powrócić do swojej poprzedniej formy – dosypiemy bez większego problemu trochę łuski do środka. Starej łuski nie musimy się pozbywać. Łuska gryki, gdy jest sucha, nie pleśnieje, nie atakują jej pasożyty, nie nasiąka wodą
Z całą stanowczością polecam zaopatrzyć sie w taką poduszke :))
Fantastyczne są te poduszki :) też mam jedną z tych do medytacji :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te poduszki ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji testować takich poduszek i zastanawiam się nad tym czy są wygodne. W sumie dla mnie najbardziej kojarzą się poduszki naturalne https://senpo.pl/poduszki/poduszki-naturalne takie po prostu do spania.
OdpowiedzUsuń