Obserwatorzy

poniedziałek, 13 maja 2013

ZRÓB SOBIE TONIK - Tonik z rumianku i olejku z drzewa herbacianego!!!! Hit :)

Hej.

Zapraszam Was dziś na post jak zrobić sobie tonik do twarzy. Toników mam kilka ale tak naprawde rzadko je uzywam bo nie widziałam po nich żadnych zmian na mojej buzi, dlatego troche poczytałam na internecie i stworzyłam cos sama.

Tonik ten testowałam przez ostatnie dwa tygodnie i jestem pod ogromnym wrażeniem poprawy stanu mojej buzi. Nie widze w nim wad. Cera jest mi naprawde wdzięczna.

CO POTRZEBUJEMY?????


Od lewej: 
pojemnik około 100 ml, (ja mam po zdenkowanym płynie micelarnym)
olejek z drzewa herbacianego (najważniejszy składnik)
woda 100ml
herbatka ziołowa RUMIANEK


CO, JAK, Z CZYM???

Pierwsza czynnością jaką należy zrobić to ZAPAŻYĆ rumianek.


Odmieżamy 100 ml wody


Do 100 ml wody dolewamy 100 ml rumianku (może być ciepły)


200 ml to porcja na dwa toniki


Zmieszaną wode z rumiankiem wlewamy do pojemnika. Moj ma dokładnie 120 ml. Nie radze Wam robić dużej butli ponieważ jest to produkt własnej roboty i jego ważnośc bedzie któtsza niz normalny drogeryjny tonik.

Do wody z rumiankiem w gotowym pojemniku WKRAPIAMY 10 kropli olejku herbacianego


Wstrząsamy i mamy gotowy tonik.


Moja skóra od czasu stosowania tego toniku jest w doskonałej formie. Przez czas jego stosowania wyskoczył mi tylko 1 i to malutki pryszcz na nosie. Poza tym zlikwidował przesuszanie sie skóry w obrębie nosa - suche skórki. Skóra wydaje sie byc nawilzona. Mam piękne zdrowe czoło. Żadnych podrażnień, cyst ani pryszczy. Oprócz tego widze zmniejszenie porów na policzkach. Olejek ma specyficzny zapach, mocno miętowy, nieco zdrażniący ale nie pozostaje na twarzy i szybko wietrzeje. Mi akurat to nie przeszkadza.

Tonik stosuje rano po umyciu buzi i przed nałożeniem makijazu oraz wieczorem po oczyszczeniu twarzy z makijażu. Po oczyszczeniu buzi tym tonikiem nie nakładam juz zadnych kremów (przynajmniej narazie)


CO DAJE TONIK Z OLEJKIEM Z DRZEWA HERBACIANEGO???

Zaletą olejku z drzewa herbacianego jest to, że łatwo przenika przez skórę i działa bakteriobójczo na bakterie beztlenowe wywołujące zmiany trądzikowe. Z tego powodu firmy kosmetyczne wykorzystują go jako składnik preparatów do pielęgnacji skóry trądzikowej, takich jak środki do oczyszczania twarzy czy kremy pielęgnacyjne. Kosmetyki te są zwykle dobrze tolerowane przez skórę, nie powodują zbytniego wysuszenia i podrażnienia. Niektórzy specjaliści medycyny naturalnej polecają stosowanie olejku z drzewa herbacianego w formie nierozcieńczonej bezpośrednio na zmiany trądzikowe. Jednak przy takim jego aplikowaniu trzeba zachować szczególną ostrożność, bo u niektórych wrażliwych osób olejek stosowany bezpośrednio na skórę może wywołać podrażnienie lub zmiany alergiczne.

Dlatego że ja mam również wrazliwą skóre, nie chciałam go stosować nierozcieńczonego na skóre.  RUMIANEK dzięki swoim właściwościom może brać udział w działaniach antyalergicznych, bakteriobójczych i przeciwzapalnych. Zmniejsza suchość i swędzenie skóry. 

W razie pytań i wątpliwości piszcie. Na wszystkie chętnie odpowiem. 
Pozdrawiam


19 komentarzy:

  1. Fajny pomysł na tonik,prosty i tani,zaraz sobie zapisze przepis w swoim kajecie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli tak świetnie działa na czoło to muszę wypróbować, bo wiecznie mam problemy w tym obszarze..;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak dziala naprawde dobrze...teraz znowu czolo mi sie pogorszylo ale niestety z mojej winy - za duzo chipsow i mnie wysypalo

      Usuń
  3. stosowalam wode z olejkiem herabcianym i tez moge polecic ;) a z rumiankiem to juz na pewno bylby czad ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam tonik z nagietka <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez uzuwalam z nagietka ale juz w wersji "kupionej"

      Usuń
  5. o! ciekawy pomysł, zrobię sobie taki tonik ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak długo można go przechowywać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego względu że tonik jest z domowych skladnikow bez zadnych konserwantow, trzeba szybko go złuzyć. uwazam ze max miesiac mozna go uzywac i trzeba po tym czasie zrobic świeży. moj ma prawie miesiac i zamiezam go zmienic na nowy

      Usuń
  7. brzmi ciekawie... :) jak tylko gdzies dorwe ten olejek to musze sama wypróbowac :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Skorzystam z przepisu :))
    U mnie konkurs, do wygrania ciuszki. Zapraszam:) Bardzo mi zależy na tym, abyś wzięła w nim udział ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Co do pytania na moim blogu to pochodzę z okolic Milicza;)
    Ciekawy post;)

    OdpowiedzUsuń
  10. musialabym zdobyc ten olejek i wyprobowac:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę tylko olejek znowu kupić :) Miałam go kiedyś i miejscowo na krostki stosowałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wolno absolutnie stosowac nierozcienczonych olejkow.

      Usuń
    2. na ulotce producenta jest napisane zw wolno go uzywac punktowo na powstale krostki
      ja sie troche obawialam bo jest dosc "ostry" dlatego zrobilam miksture na bazie wody i rumianku do tego olejek

      Usuń
  12. Cześć, jeśli chcesz mogę Ci przesłać tą paletkę.
    Napisz do mnie na cytruska87@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  13. super pomysł Ja używam tego olejku już dwa miesiące ale z ramieniem jeszcze nie próbowałam ale napewno zrobie sobie taki tonik ale nie wiem czy ta woda ma być przygotowana czy surowa.

    OdpowiedzUsuń

Jak juz tutaj zajrzałaś pozostaw po sobie znak w postaci komentarza lub dodania mnie do obserwowanych:)))))

Dziękuje:*****