Obserwatorzy

sobota, 29 czerwca 2013

Ulubieńcy kosmetyczni miesiąca CZERWCA

Hej.

Bez zbędnych wstępów zapraszam Was na Ulubieńców kosmetycznych miesiąca CZERWCA. W poprzednim miesiącu nie było ulubieńców. Uzywałam ciągle tych samych kosmetyków. Powietrze sie jednak troszkę zmieniło a tym samym również pielegnacja i rzecz jasna kosmetyki.


Żeby nie opisywać każdego kosmetyku z osobna, napisze tylko czym mnie zaskoczył i za co go lubię. Jeśli będziecie chciały coś wiecej wiedzieć o danym kosmetyku to jak zawsze pytajcie w komentarzach :))


1. Ziaja Nuno maska z zieloną glinką - przeciw pryszczom. Polecana dla cery zanieczyszczonej, skłonnej do wyprysków. Dawno jej nie używałam. Z uwagi na to że zbliża sie jej termin przydatności znó do niej powróciłam. Buzia ładnie jest po niej oczyszczona, gładka. Nie widziałam zmniejszenia wyprysków ale na pewno szybciej sie goiły.


2. BingoSps serum kolagenowe uda, posladki, brzuch. Rezenzja na moim blogu. Serdecznie polecam bo działa!!!!


3. Ziaja sopot - balsam brązujący. Również wróciłam do tego produktu po długim czasie. Przeprosiłam go poniewaz za pierwszym razem wydałam na niego złą opinie. Była to jednak moja wina gdyż nieumiejętnie go uzywałam. Teraz po ogoleniu nóg i DOKŁADNYM PEELINGU nakładam balsam i rano mam sliczne brązowe nóżki bez smug.


4. Płyn micelarny Bebeauty- skóra wrażliwa. Obsławiony na prawi każdym blogu. Ja osobiście lubię go za niską cene, przyjemny zapach, przystępny skład, za lekkie oczyszczenie, za nie podrażnianie mojej buzi. Co do makijazu wodoodpornego nie daje sobie kompletnie rady tak jak obiecuje producent.



5. Marion Delikatny Płyn do demakijażu oczu dwufazowy. Kolejny produkt którego przepraszałam. Chciałam go oddać gdyż nie lubię tłustego filmu który ten produkt zostawia po zmyciu makijażu ale bez niego nie usunęłabym wodoodpornego tuszu z essense którego uwielbiam. Za tłusty film i niewydajnośc minus ale za zmywanie makijazu ogromny plus.


6. Puder w kompakcie Mariza matująco - kryjący ciepły beż nr 3 - recenzja na blogu.


7. Marion Termoochrona mgiełka chroniaca włosy przed wysoka temperaturą.


8. Synergen korektor punktowy na niedoskonałości. Bardzo lubię całą serie synergrn. Miałam podkład w kremie i byłam zadowolona. Mam puder w kamieniu i jest świetny. Teraz kupiłam korektor. Jest nieco za ciemny do mojej buzi ale gry twarz wykonturuje i nałoże puder wszystko sie ladnie prezentuje. Faktycznie zakrywa niedoskonalosci i nie uwypukla ich. 



Uff to wszyscy moi ulubieńcy, których sumiennie często używałam. Polecam Wam ich gorąco. Macie pytanie odnoście któregoś z nich to smiało piszcie.

Pozdrwiam

czwartek, 27 czerwca 2013

Kolejna współpraca Quiz Cosmetisc - zapraszam

Hej.

Dziś szybciutko o mojej kolejnej współpracy. Dzieki uprzejmości Pani Agnieszki z firmy QUIZ COSMETIC
otrzymałam do testów 3 kosmetyki. Przed wysłaniem paczki Pani Agnieszka poprosiła mnie o przesłanie w kilku słowach informacji o typie mojej urody, jakie kosmetyki chetnie uzywam jakie kolory lubie itp.
Pod ten zarys Pani Agnieszka dobrała mi takie o to kosmetyki:


1. Róż nr 13



2. Cienie do powiek DUO nr 18



3. Lakier do paznokci Nr 34 12ml




Kolor czekoladowy lakieru zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zobaczymy jak bedzię prezentował sie na pazurkach. Cień trafiony w moje kolorki i do tego perłowy. Przeraziłam sie różem do policzków bo rzadko używam ale jak musłam jaki ma delikatny kolor, stwierdziłam że bedzie idealny.

W sobotę zrobie sobie makijaz z uzyciem tych kosmetykow i pomaluje pazurki lakierem. Zrobie zdjecia i podziele sie z wami opinią. Do usłyszenia. Pozdrawiam

wtorek, 25 czerwca 2013

Maskara Pump Up Lovely - test tuszu.

Hej.

Witam was znów po krótkiej przerwie. Dziś przedstawić Wam chciałam maskare obsławioną w świecie blogerskim. Ja oczywiście jak taka sroczka, stwierdziłam że jak juz tyle osób ja pokazuje i zachwala, to kupie ją i ja. :)
 

Dostępność i cena
Akurat trafiłam na promocję Rossmanowską -40% i za cene 5zł z groszami, maskara znalazła sie w mym posiadaniu. Normalna cena to 9zł za 8ml.

Opis produktu

Maskara pogrubiająca i unosząca rzęsy. Gwarantuje efekt maksymalnie pogrubionych i wydłużonych rzęs.








Plusy:

- cena
- silikonowa szczoteczka
- doskonale rozdziela rzęsy
- nie skleja rzęs
- nie osypuje się w ciągu dnia
- łatwo sie zmywa
- ładna czerń


Minusy:

- brak pogrubienia
- nie unosi moich rzęs w takim stopniu, jaki bym chciała


Podsumowanie

Tusz kupiłam pod wpływem wielkiego szału na niego i promocji. Zapłaciłam za niego niecałe 6 zł. Ma fajną, dokładną szczoteczkę, dzięki czemu uzyskujemy doskonale rozczesane rzęsy. Niestety jest to dla mnie za delikatny efekt. Lubię mocno podkreślone rzęsy. Jednak nie zmienia to faktu, że tusz jest wart polecenia. Na co dzień tusz nadaje się znakomicie. Nie osypuje się, nie podrażnia, nie wysycha, nie ma trudności ze zmyciem. Tusz ma ładne opakowanie oraz największe- niską cenę. Polecam miłośniczkom delikatnego makijażu. Nie mam wielkich zastrzeżeń ale nie jest dla mnie i nie kupię go ponownie.



OKO NIEPOMALOWANE


OKO PRAWE
 

 OKO LEWE +ZALOTKA

 





Jak widać na powyższych zdjęciach troszkę lepszy efekt uzyskałam podkręcając oko zalotką i malując oko. 

A wy jakie macie zdnaie na temt tego tuszu???
Sprawuje sie na waszych rzęsach???


Pozdrawiam

wtorek, 18 czerwca 2013

Recenzja kosmetyków Mariza - krem brązujący, krem do rąk i puder do twarzy.

Hej.

Dziś przesyłam Wam drugą i oststnią porcje kosmetyków, które dostałam do testów dzięki uprzejmości Pana Szymona z firmy Mariza.


ORZECH - KREM NATURALNIE BRĄZUJĄCY



Od producenta

Krem z olejkiem z orzecha włoskiego, bogatym w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe oraz witaminę E, doskonale nawilża i odżywia skórę. Posiada naturalne właściwości brązujące. Regularnie stosowany wyraźnie poprawia koloryt skóry, nadając jej deliktanie opalony odcień.

Sposób użycia:

Krem nanieść na oczyszczoną skórę i delikanie wmasować.

Dostępność i cena

Konsultanci Mariza, cena 7,60zł
Pojemność 50 ml




MOJA OPINIA

Krem nanosiłam codziennie na oczyszczoną twarz. Jednak nie trwało to długo ponieważ krem zaczął mnie zapychać. Prawdopodobnie przez obecność parafiny w składzie (mam cere mieszaną/ tłustą z tendencją do trądziku). Żeby nie zmarnować kremu, zaczęłam go używać na ręce. Niestety przy regularnym stosowaniu nie zauważyłam poprawy kolorytu skóry. Nie zbrązowiłam i nie opaliłam się.
Nawilżenie występuje ale krótkotrwale.U mnie się nie sprawdził i nie kupię go ponownie.


PUDER MATUJĄCO -KRYJĄCY
ciepły beż nr 3

Od producenta

Aksamitny puder do twarzy i dekoltu o przyjemnym zapachu białej herbaty. Skutecznie matuje skórę i ukrywa niedoskonałości.

Dostępność i cena
Opakowanie:

Konsultantki Mariza, cena 15 zł
Opakowanie: Plastikowe, jednak solidne, łatwo się otwiera, jednak nie musimy się martwić, że otworzy nam się w torebce, zatrzask dobrze trzyma. Dodatkowo w środku znajduje się lusterko - duży plus! Napis na pudełeczku szybko się ściera, jednak nie jest to jakaś ogromna wada. Sam puder zabezpieczony folią. W środku 8g. 




MOJA OPINIA

Puder w zestawie posiada gąbeczkę ale jak dla mnie nie nadaje się do użytku. Źle się rozprowadza puder. Ja uzywam do nakładania pudru pędzla. Nie sypie i nie kruszy się. Zapach faktycznie jest wyczuwalny ale nigdy nie powiedziałabym że to biała herbata. Sam puder bardzo ladnie wygląda na buzi, nie tworzy smug, nie zrobimy sobie nim krzywdy. Na tę porę kolor który posiadam jest idealny. Skóra rzeczywiście jest bardzo ładnie zmatowiona ale nie ukrywa niedoskonałości. Musze użyć korektora.
Na pewno kupię go ponownie.


OLIWKA- KREM ODŻYWCZY DO RĄK




Od producenta:

Krem o niezwykle delikatnej konsystencji, doskonale nawilża i lekko natłuszcza skórę dłoni, nie pozostawiając uczucia lepkości. Zawiera oliwkę z oliwek bogatą w wit. E, która głęboko odżywia skórę, uelastycznia ją i wygładza. Gliceryna i prowitamina B5 nawilżają i zmiękczają naskórek, zmniejszając uczucie szorstkości, alantoina łagodzi podrażnienia a olejek silikonowy zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci i chroni ją przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych. Krem ponadto doskonale wzmacnia i natłuczsza płytkę paznokcia.

Sposób użycia:

Po każdym umyciu i wysuszeniu rąk niewielką ilość kremu wmasować w skórę dłoni.

Dostępność, cena, opakowanie:

Konsultantki, cena 3,50zł za 100ml. 
Plastikowo-gumowa tubka, dobrze zamykana na zatrzask




MOJA OPINIA

Krem ma delikatna ale zbitą konsystencje, nie spływa, nie przelewa się przez dłonie. Szybko sie wchłania, natłuszcza skórę ale nie daje uczucia lepkości za co ogromny plus bo  ie znosze tego. Skóra dłoni jest wygładzona ale nie jest to jakis długotrwały efekt. Zmniejszenie szorstkosci widac od razu. Płytka paznokcia również jest natłuszczona.
Nie zachwycam sie jakos szczegolnie kremami do rąk bo czesto myje ręce i musze je od razu kremowac, ale nie mam do niego żadnych uwag wiec być może kupię go ponownie.


TUTAJ PIERWSZA CZĘŚĆ RECENZJI KOSMETYKÓW

http://sylucha181.blogspot.com/2013/04/recenzja-kosmetykow-mariza-cz-1.html

Miałyście któryś z tych kosmetyków??? Polecacie jakiś???
Pozdrawiam

piątek, 14 czerwca 2013

Kolejna współpraca - FITOMED

Hej.

Dziś kolejna współpraca. Dzięki uprzejmości firmy FITOMED dostałam do testów 2 produkty, które sama mogłam sobie wybrać. W związku z tym że chciałam zmienić moją pielęgnacje włosów na bardziej delikatną i naturalną wybrałam z oferty fitomedu szampon oraz odżywkę do włosów przetłuszczających sie.

Nie oczekuję cudów jesli chodzi o zmniejszenie przetłuszczania sie włosów ale spróbować zawsze można. Oba kosmetyki wiele obiecują i bardzo jestem ciekawa efektu.








ODŻYWKA - TUTAJ


SZAMPON - TUTAJ


Zapraszam na recenzję niedługo :)
Pozdrawiam


środa, 12 czerwca 2013

Współpraca z DAFI - zadbaj o to co pijesz i jesz :)

Hej.

Dziś chciałabym Wam przedstawić moją nową współprace z firmą Dafi, która dba o smak potraw i napojów. W trosce o smak stworzyli urządzenia filtrujące i próżniowe, które w kuchni przydają się na każdym kroku.

Dzięki uprzejmości Pani Pauliny, odpowiedzialnej za marketing, otrzymałam wspaniały produkt do testów jakim jest dzbanek filtrujący. 

Od dziś przez najbliższe 30 dni bede testowała przydatność, funkcjonalność i jakoś powierzonego mi produktu. Po tym czasie jak zawsze przedstawie Wam rzetelną recenzje czy dzbanek jest wart zakupu.

Jesli juz teraz jestescie zainteresowane produktami marki Dafi, jeżeli szukacie urzadzeń które "ulepszą" Wasze jedzenie i organizację w kuchni to zapraszam na stronę firmy, gdzie wszystko jest doskonale przedstawione.   DAFI



DZBANEK FILTRUJĄCY
pojemność 3 l





Tak prezentuje się w całości


To wymienny filtr





a takie drobiazgi otrzymałam w prezencie dodatkowo

długopis oraz breloczek




Bardzo dziekuję firmie Dafi a w szczególności Pani Paulinie za mozliwość przetestowania dzbanka filtrującego. Za jakiś czas pojawi sie obszerniejsza recenzja produktu.

Pozdrawiam

sobota, 8 czerwca 2013

Wyższa Szkoła Humanistyczna w Lesznie - prośba :)

Hej.

Witam Was serdecznie. Dziś szybciutki post a raczej pytanie do Was :)))
Od tego roku po dość długiej przerwie rozpoczynam naukę w Wyższej Szkole Humanistycznej w Lecznie na kierunku praca socjalna. Chciałabym się zapytać czy któraś z Was moich widzek studiuje albo studiowała na tej uczelini lub może na kierunku praca socjalna???

Inaczej sie człowiek czuje jak juz wie co go czeka i ma z sobą jakiś bagaż informacji. W związku z tym bardzo prosze o informacje. Z góry dziekuje :)





Pozdrawiam

czwartek, 6 czerwca 2013

Ulubieńcy jedzeniowi, czyli co pokochało moje podniebienie w maju :)

Hej. 

Dziś zapraszam Was na pierwszy taki post na moim blogu czyli ULUBIEŃCY JEDZENIOWI, co polubiło moje podniebienie. Z tego względu że w tym miesiącu nie mam jakoś nowych ukochanych kosmetycznych ulubieńców, postanowiłam pokazać am co najchętniej kupowałam i przekąszałam w minionym miesiącu.

Ogólnie jestem łasuchem i naprawde dużo jem chociaż każdy kto mnie widzi ciągle mi mówi "jedz dziewczyno bo cie wiatr porwie", ja jem , niczego sobie nie odmawiam, niczego nie wyliczam, nie unikam tłustych potraw, nie licze kalorii. Jem na co mam ochotę i o każdej porze. I wiem że to niezdrowo i czasem doskwiera mi żołądek , to na odchudzanie nie ma mowy !!!!!

Produkty które Wam pokaże są takie, które odkryłam w tym miesiącu i zostaną u mnie na dłużej i te produkty które zawsze lubiłam ale w tym jakoś częściej po nie sięgałam. Zapraszam.


1. Ser smażony. Kowalew. Serów smazonych jadłam kilka ale ten przypadł mi szczególnie do gustu. Ładnie rozprowadza sie po chlebie, ma przepyszny smak, topi sie i ciągnie na grillu. Cena około 4zł. Wystepuje też wersja ze szczypiorkiem która jest jeszcze lepsza. Polecam.





2. Sos Jogurtowy. Mlekovita. Bardzo często sama robie sosy czosnkowe. Ten kupiła mama wiec sie zjadło. Przekonał mnie jego dobrany i nie przesadzony samk. Wiele sosów czosnkowych parzy wręcz w język tym składnikiem. Ten jest łagodny a mega smaczny. Idealny do sałatek, na grilla do kiełbas, na chleb. Pycha.




3. Paluszki Beskidzkie. Na zdjęciu wersja delikatesowa. Ja uwielbiam wersje bekonu albo cebulki. Zupełne oderwanie od tradycyjnych zwykłych paluszków. Tanie. Duża paczka. Dostępne np. w markecie Kaufland.


4. Herbatniki - pełnoziarniste. Przepyszny smak maslanych ciasteczek. Rozpływają sie w ustach. Jak sie dosiąde do stołu to moge je wciągnąć całą paczke. Tanie. Świetne też zamoczone w herbacie. 


5. Czekolada Milka. Ukochana, uwielbiona, przepyszna czekolada. Każda wersja smakowa jest do zaakceptowania. Kocham tą czekolade za jej prawdziwy mleczny smak i dobrze dobrane, nieprzesadzone dodatki. 


6. Sosy sałatkowe - greckie, włoskie, francuskie, po prosu każde świetne jako dodatek do sałatek, różnego pokroju, do mizerii, sosów na grilla. Świetnie dobrane zioła.


7. Zupka Vifon złoty kurczak. Wiem że niezdrowe jest takie jedzenie ale uwielbiam te zupki i bede je jadła nadal. Oczywiscie nie jako danie główne obiadowe ale jako przekąska między posiłkami albo jako dopchanie sie gdy w brzuszku burczy :))) Te uwielbiam najbardziej i innych nie kupuje.


8. Muszczarda Meksykańska Kamis. Nowe odkrycie. Juz któryś słoiczek zjedzony. Kupiłam raz bo była promocja 1,22 wiec stwierdziłam czemu nie wypróbować. Muszczarda jest na bazie białej i czarnej gorczycy. Bardzo dobra i wcale nie taka pikantna jak jest napisane na opakowaniu. Jem ją do wszystkiego a najczesciej do kiełbaski z grilla.




Mam nadzieje że moi jedzeniowi ulubieńcy sie Wam podobali i będziecie chciały wiecej takich postów. Dajcie znac czy lubicie cos z tego co ja Wam opisałam i też co Wy polecanie w szczegolnosci do przekąszenia :)))