Denko stycznia i lutego - zapraszam

Witajcie.

Wkońcu naładowałam baterie od aparatu i zfotografowałam Wam moje zużycia STYCZNIA i LUTEGO.
Miałam to zrobić pod koniec stycznia bo troche tych zużyć było ale widziałam tez że sporo kosmetyków mi sie kończy i zaczekałam jeszcze jeden miesiac.

ZAPRASZAM

Od lewej:

• Dento - fresh - http://www.sylucha181.blogspot.com/2013/01/recenzja-pynu-do-pukania-jamy-ustnej.html Kupie ponownie.

• Szampon do włosów tłustych u podstawy i suchych na koncach.

Po jakims czasie zauwżyłam właśnie ze nie mam całych włosów przetłuszczajacych sie i mocno tłustych, a u nasady włosów, reszta puła wrecz sucha, elektryzowała sie i puszyła. Kupiłam ten szampon ale jakos wielkiej róznicy na moich włosach nie widziałam. Dobrze zmywał brud dnia codziennego, zapach przyjemny, dobrze sie pienił, nie plątał włosów. Kiedyś może kupie ponownie.

• Dove kremowy scrub pod prysznic

W związku z tym że na zime wole kremowe żele i scruby pod prysznic zakupiłam sobie ten. Bardzo fajny produkt. Ładnie peelingował skóre, oczyszczał ją, pozostawiał przyjemna skóre po kapieli z lekka warstwa jakby balsamu, skora nie była wysłuszona. Do tego ladny zapach, konsystencja jak krem nie spływała ze skóry. Kupie ponownie.

• W tym opakowaniu trzymałam mój poprzedni robiony peeling do ciała z algami morskimi. Pokazuje ze również mi sie skończył :)))

• Żel pod prysznic Play it sexy- pisałam juz o tym produkcie na blogu. Uwielbiam produkty Playboy z tej serii. Piękny zapach, nie lejaca konsystencja, mieniace drobinki ktore jednak nie zostaja na skorze-co mi akurat pasuje. Zapach na ciele utrzymuje sie bardzo długo. Kupie go ponownie.

• Sól do kąpieli - orzeźwiajaca. Dobrze znana wszystkim Biedronkowa sól. Jakos szczególnych oklaskow dla niej nie mam. Zapach akurat mi nie przypadł. Wogole nie pachnie pomarancza. Dosc ladnie i szybko rozpuszcza sie w wodzie i barwi ja. Jako dodatek do kapieli od czasu do czasu polecam. Kupie ponownie ale nie ten zapach.

• Krem do depilacji - bubel kosmetyczny  http://sylucha181.blogspot.com/2012/10/pierwszy-bubel-kosmetyczny-depilacja.html

• Masło do ciała - http://sylucha181.blogspot.com/2012/10/maso-bebeauty-afryka.html Kupie ponownie.

• Perfecta Cera mieszana krem do warzy na dzien i na noc - to był moj pierwszy krem od ktorego zaczelam zabawe z pielegnacja na powaznie. Kosmetyki odpowiednie do mojej twarzy. Zapach neutralny, konsystencja gesta ale aksamitna. Dobrze rozprowadza sie po twarzy. Bardzo lubilam ten krem. Był mega wydajny. Szklane opakowanie. Kupiłabym ponownie.

• Oriflame - krem do twarzy. Kolejny bubel kosmetyczny. Zupelnie nic nie robil. nie mial zadnych wlasciwosci ktore obiecywal producent. Nie uzywalam go do twarzy tylko do rąk, gdyz twarz mialam tłusta, nie wchlanial sie. Nie kupie nigdy ponownie.

• Sensique zmywacz - pisalam juz o tym zmywaczu. Długo byl moim ulubiencem. To zmywacz "zapachowy" próbujacy zniwelowac popularny zapach zmywaczy. Cena 2ł. Dosc szybko sie konczy przez duzy otwor. Ladnie zmywa. Teraz szukam zmywacza z pompka i niedrogiego. Od czasu do czasu kupie. 

• O lakierach nie bede sie rozwodzila. Pierwszy nie mam pojecia nawet jaka firma ale lubilam tą mieniaca sie czerwien, kolejny lakier z firmy Butterfly za grosze, ale trzymał naprawde długo i na pewno kupie ponownie a ostatni to odzywka kazdym bardzo dobrze znana Eveline 8w1. Super odzywka, pieknie rosna mi po niej paznokcie. Kupie ponownie!!!!!!

• Próbki i próbeczki :)

U góry szampon WAX o którym bedzie recenzja,od lewej krem do twarzy nawilazajacy Gerowital. Tylko byl na dzien wiec malo go uzywalam bo pod makijaz sie nie nadawal ze zwgledu na to ze wolno sie wchlanial. Uzywalam w weekend gdy byłam w domu. Nastepne probki to Bialy Jelen szampon do wlosow - tez bedzie odzielna recenzja. I na koncu krem nawilzajacy do twarzy. Ladnie pachniał, konsystencja lepsza niz tego gerovital ale rowniez uzywalam go do rąk :)))


A jak Wasze zuzycia??? Znacie lub polecacie którys z moich produktów???