Hej.
Dziś post z TAGu - Październik miesiącem maseczek. Miałam go umieścic w piatek jak obiecałam ale no niestety zabrakło mi czasu, potem był weekend i tak zleciało.
Przepis jest banalnie prosty. Potrzebne Wam bedą :
- drożdże
- mleko (ja użyłam akurat kefiru bo mleka nie miałam)
- miseczka i łyzeczka
Chciałabym zaznaczyć ze maseczka przeznaczona jest przede wszystkim dla cery trądzikowej. Ja mam cere narażoną na zmiany trądzikowe ale tylko na czole. Maseczka drożdżową jest jedną z broni jakie mam na walke z trądzikiem. Broni naturalnej zaznaczam.
Maseczka z drożdży na trądzik działa tak skutecznie, gdyż drożdże to nieocenione bogactwo witamin i mikroelementów. Dla skóry najcenniejsze są zwłaszcza zawarte w drożdżach witaminy z grupy B, ponadto zawierają białko, wapń, żelazo, selen, chrom, kwasy nukleinowe i węglowodany.
I zaczynamy:
- do miseczki wrzucamy około 1/4 kostki drożdży
- nastepnie wlewamy mleko(moze byc nawet ciepłe) bądź kefir (wlewamy tyle zeby maseczka nie była ani za gęsta ani za rzadka)
- mieszamy skladniki do uzyskania jednolitej konsystencji
Jak widzicie w mojej maseczce widac male grudki drozdzy. Mi to nie przeszkadza i nie rozwalam jej bardziej. Nie byłoby ich jakbym uzyla ciepłego mleka zamiat kefiru!!!!!!!!!!
SPOSÓB UŻYCIA:
Maseczke nakładamy na 20 minut na oczyszczona i osuszona twarz. Po tym czasie wszystko zmywamy ciepłą wodą. Pokazuje Wam mniej wiecej jak bedzie sie prezentowala maseczka na ciele. - ręka
Maseczka z drożdży na trądzik powinna być kładziona grubą warstwą na twarz i inne zmienione chorobowo miejsca (ropne wypryski na dekolcie, plecach).
ZALETY:
- Maseczka z drożdży na trądzik w widoczny sposób łagodzi podrażnienie i stan zapalny,
- lekko osusza zmiany,
- oczyszcza z zanieczyszczeń,
- zmiękcza i wygładza skórę. Efekt zauważysz, jeśli będziesz stosowała ją kilka razy w tygodniu.
- ogromną zaletą, którą posiada domowa maseczka z drożdży na trądzik jest to, że nie powoduje uczuleń
- jest... prawie darmowa!
WADA:
- niezbyt przyjemny zapach, który długo pozostaje na skórze. Ale jesli faktycznie ma pomoc na tradzik nie straszny mi ten zapach.
Do tej podstawowej receptury możesz, w zależności od typu cery dodawać np. kroplę oliwy (jeśli masz skórę przesuszoną) albo sok z cytryny (gdy walczysz z przebarwieniami).
Wypróbujecie??? Dajcie znać:)))))))))) W nastepnym poście maseczkowym bedzie KOLEJNA maseczka na TRĄDZIK. zapraszam:)))))))
Pozdrawiam
O! Super dziś ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBędę czekać na kolejny post na temat maseczki :)
Pozdrawiam!
pod koniec tygodnia powinnam wrzucic :))) dzieki
UsuńJa okropnie nie lubię zapachu drożdży :)
OdpowiedzUsuńmuuusi paskudnie śmierdzieć :D
OdpowiedzUsuńnie lubie zapachu drożdzy ale na moje czólko z trądzikiem chyba się skuszeP:)
OdpowiedzUsuńtez stoszuje głownie ze zwgledu na moje czolo...jak narazie odpukać jest dobrze
UsuńPróbowałam ja kiedyś i choć zapach odstrasza pomaga!:D
OdpowiedzUsuńtak zapach nie jest ciekawy ale tez nie jakis strasznie odstraszajacy...jak ma pomoc warto sie poswiecic
UsuńJa stosowałam kiedyś, powiem że przy regularnym stosowaniu daje fajne efekty ;)
OdpowiedzUsuńdokladnie tak jak piszesz. regularnosc daje najwieksze efekty
UsuńMożna też dodać witaminy w kropelkach (do kupienia w aptece), a żeby zabić zapach olejek z drzewa herbacianego, który dodatkowo zadziała antybakteryjnie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtak masz racje. olekju z drzewa herbacianego akurat nie dodaje bo mam zel z iwostinu z dodatkiem tego olejku. nie mozna z nim przesadzac bo moze wysuszyc buzie
UsuńSuper! Kiedyś robiłam taką maskę ale na bazie wody bo nie znoszę zapachu kefiru, śmietany itp.:)
OdpowiedzUsuńjak wyszło to super:))) nie pomyslalam o samej wodzie:)))))))
Usuńa jak z włosami? bo przeczytałam, dzisiaj, że nie w formie maski a napoju drożdże mogę też pomóc na włosy: http://pogromcymitowmedycznych.pl/myth/408/codzienne-pice-rozpuszczonych-w-wodzie-dro%C5%BCd%C5%BCy-porawia-kondycje-w%C5%82os%C3%B3w-i-sk%C3%B3ry/
OdpowiedzUsuń