Tym razem post dla tych którzy gdy mają troche wolnego czasu, odrobinę talentu i chęci, lubieja zrobić z niczego coś:))))) Moją inspiracją byly ręcznie wypłatane koszyczki z papierowej wikliny ktore w cudowny sposob tworzy bratowa mojego chłopaka. Jednak z braku czasu nie byla w stanie mi zadnego zrobic wiec zawzięta Sylwia sama postanowila sobie cos takiego zrobić.
Trochę poszperałam na necie i znalałam. Nie bede sie za duzo rozpisywała co to jest papierowa wiklina tylko po prostu odeśle Was do filmów gdzie wszystko ladnie jest opisane i opowiedziane.
Nie ukrywam że nad pierwszym w moim zyciu wlasnorecznie wyplatanym koszyczku stracilam niesłychanie duzo nerwów i byly chwile zwatpienia i rezygnacji ale wkoncu sie udało. Pierwszą część koszyczka niestety wyrzucilam do kosza bo zwyczajnie mi nie wychodziło, ale poszłam spac i na drugi dzien juz ze spokojem ponownie zasiadłam do pracy. Mialam urlop i duzo czasu wiec nie poddawałam sie:))))))))))))))))
Co wogóle bedzie Wam potrzebne:
- albo biało - czarne zwykłe gazety, albo zwyczajne ulotki jakie znajdujecie codziennie w skrzynkach. Wazne zeby NIE BYŁY ślizgie
- klej najlepiej w sztyfcie
- wykałaczka, najłepiej dłuższa
Te 3 rzeczy wystarcza zeby stworzyc podstawe do dlaszej pracy czyli papierowe rurki. Tutaj macie filmik jak to sie zwja:)))))))))))))))))))))
Inne rzeczy ktore potrzebujecie ale to juz po wypleceniu koszyka to jest wszystko to czym udekorujecie koszyk tzn kolorowe farbki:)))))))))))))))
JAK ZABRAC SIE DO WYPLATANIA KOSZYKA...tutaj
TO MOJE DZIEŁO:)))))))))))))))))
Nie jest w prawdzie super doskonałe i ma jakies tam wady ale jak na pierwszy raz naprawde jestem z siebie dumna i bardzo mi sie moj koszyk podoba. Chcialm zaznaczyc ze jest wiele technik i ściegów zaplatania ale ja wziełam taki ktory najbardziej rozumialam i najprosciej byl wytłumaczony na filmikch:)))))))))
Oczywiscie nie poprzestałam na tym i zrobiłam tez inne rzeczy ale to w innym poście na który równiez zapraszam:)))))))))))))
Pozdrawiam
wow, fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, a dziś widziałam takie koszyczki z papierowej wikliny w sklepie za około 20 zł :/
OdpowiedzUsuńwow super!!
OdpowiedzUsuńpiekne staranne koszyki robi bratowa mojego chlopaka. to jest moj pierwszy koszyk ale nie zaprzestam na tym...zrobie inne bardziej staranne i ladniejsze:))))
UsuńSuper sprawa, ale strasznie dłuuuugo to musi trwać, co ?
OdpowiedzUsuńduzo czasu zajmuje skręcanie rurek z papieru a sam koszyk to kwestia kilku godzin:))))
UsuńKwestia kilku godzin :D Hohohoh, mówisz to z taką lekkością, podziwiam zapał.
UsuńBuziak :*:)
dobrze ze mnie nie widzialas podczas wyplatania tego koszyka:)))) kłębek nerwów...bez kija nie szło do mnie podejsc...wszystko mnie draznilo...pół koszyka wyrzucilam bo stwierdzilam ze zle robie i od nowa...masakra
Usuńświetny ten koszyczek:)
OdpowiedzUsuńale świetny :) i praktyczny
OdpowiedzUsuńi fajny kolor ma :P
kolor ma taki jak mam sciany w pokoju:))) zostalo mi sporo farby:))
UsuńŚwietnie Ci wyszło! :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny ten koszyczek :)
OdpowiedzUsuńświetnie i pomysłowo ....z wolnym czasem gorzej :))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjej świetny koszyczek, wygląda tak samo jak koszyk z sklepu
OdpowiedzUsuńmoże i ja się zdecyduję zrobić taki ;)
polecam naprawde...ja mam jeszcze duze braki ale trening czyni miastrza:)))
UsuńAle super! Wlaśnie czegoś takiego potrzebuję na pędzle:)
OdpowiedzUsuńśliczny jest, potrzebuję czegoś takiego:)
OdpowiedzUsuńwcale nie widać że jest robiony z papieru ;o świetny
OdpowiedzUsuńmartynagrzelak1992@wp.pl
OdpowiedzUsuńlub martyna.borowiecka92@wp.pl
przepraszam ze tak pozno zauwazylam
Niezłe! Chyba zrobię przyda się:)
OdpowiedzUsuńŚwietne, za koszyczek niebieski i okrągły zapłaciłam 24 zł! A tu proszę, nawet dużo ładniejszy :)
OdpowiedzUsuńdziekuje Ci za takie miłe słowa:)))
UsuńLubię takie bajerki:) Mam tyle klamotów, że coś takiego na pewno by się przydało.
OdpowiedzUsuńBrawo! Ja mam dwie lewe ręce do takich rzeczy :(
OdpowiedzUsuńSuper koszyk :)) podoba mi się :) może też taki zrobie ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń